Tren VII
|
|
Autor
|
Jan Kochanowski
|
Podmiot
liryczny
|
Zrozpaczony ojciec
|
Adresat
liryczny
|
Ubranka córeczki, Urszulka
|
Sytuacja
liryczna
|
W domu po śmierci dziecka są jeszcze jej ubranka,
wstążeczki, paski, zabawki, które potęgują rozpacz ojca.
|
O
czym mówi podmiot?
|
Najpierw wyrzuca „nieszczęsnemu ochędóstwu”, że
wzmacnia jego rozpacz. Później zwraca się do Urszulki tłumacząc, że nie taką
przyszłość planowali dla niej kochający rodzice. Następnie z trudem
konstatuje, że dziewczynka zmarła i pozostawiła po sobie straszną pustkę.
|
Jak
mówi? Najważniejsze środki stylistyczne i ich funkcja:
|
Tren VII jest zaliczany do wierszy stychicznych. Został
napisany nieregularnym sylabowcem, w których na zmianę występują wersy
trzynastozgłoskowe (ze średniówką po siódmej sylabie 7+6) oraz siedmiozgłoskowe
(pozbawione średniówek).
|
·
apostrofa i pytanie retoryczne
|
Utwór rozpoczyna się apostrofą do strojów
dziewczynki, co jest jednocześnie wskazówką tematyki całego wiersza, który
oscyluje wokół ubrań małej nieboszczki:
Nieszczesne ochędóstwo,
żałosne ubiory/ Mojej
namilszej cory,/Po co me
smutne oczy za sobą ciągniecie?/Żalu mi przydajecie
|
·
wykrzyknienie
|
Ojciec – poeta smutno zauważa, że dziewczynka już
nigdy nie założy ulubionych sukienek, to kwestia bezdyskusyjna, a zarazem
rażąca nieodwracalnością śmierci:
Już ona
członeczków swych wami nie odzieje,/ Nie masz, nie masz nadzieje!.
Ten pełen zwątpienia wers dowodzi stanu
ducha poety, który nie potrafi już odnaleźć w swoim sercu nadziei na poprawę
swego samopoczucia oraz na ponownej ujrzenie zmarłego dziecka.
|
·
wyliczenie, omówienie, epitety
|
Ujął ją sen żelazny, twardy, nieprzespany
Śmierć została porównana do snu, z którego już nigdy
człowiek nie może się obudzić. Pierwszy epitet – „żelazny”, czyli jest wiecznym
wiezieniem. Koleiny epitet – „twardy”, podkreśla nieodwracalność śmierci, zaś
ostatni – „nieprzespany”, zbudowany w oparciu o podobieństwo brzmieniowe
wyrazów „sen” oraz „nieprzespany”, jest jednym z piękniejszych określeń
śmierci w polskiej poezji.
Ojciec nie ma siły wypowiedzieć słowa śmierć, jakby
było za trudne, nie chciało przejść przez gardło. Podobnie jest, kiedy nazywa
trumnę skrzynką.
|
Niezbędne konteksty
|
|
·
kulturowy
|
W XVI w. rodzice dziewczynki zwykle
bardzo wcześnie myśleli o jej zamążpójściu. Znalezienie odpowiedniego męża
dla panny i przygotowanie jej właściwego posagu oraz wyprawy pełniły podobną
funkcję jak dziś dbałość rodziców o wykształcenie dzieci. To miała być
gwarancja dobrego losu.
Treny są też świadectwem renesansowej
pamiątki polskiego życia rodzinnego. Stanisław Windakiewicz pisze o tym tak: Ażeby wiedzieć, kim był Kochanowski,
jaką miał żonę i jak żyli ze sobą, nie trzeba sięgać do pamiętników ani
listów. Z Trenów wiemy, jak ich jednoczyła miłość dla dzieci; są one nieświadomym
potwierdzeniem uczuć rodzinnych wypowiedzianych w Pieśniach o Sobótce. Czy
żartując ze śpiewek mamki przy kołysce, czy układając plany co do przyszłości
córek, czy zakupując dla nich letniczki pisane, paski złote i tkaneczki, czy
wreszcie ucząc je pacierza i zajęć domowych, zawsze oboje Kochanowscy występują
jako zgodne i kochające się małżeństwo. […]” (S.
Windakiewicz, „Treny”, [w:] B. Nadolski, „Jan Kochanowski: Życie-Twórczość-Epoka”, Warszawa 1966”, s.
201)
|
Wniosek interpretacyjny:
|
|
Tren VII
to opłakiwanie Urszulki, które podkreśla żal i rozpacz ojca. To wyjątkowo
wzruszający liryk. Ten efekt poeta osiąga dzięki poezji codziennych rzeczy,
bez odwołań do kultury antycznej, bez wyszukanych porównań czy metafor,
kontrastując natomiast ze sobą obraz domu żałoby i domu, kiedy jeszcze
dziecko żyło.
|
"Tren VII" - notatka Cornella
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Wypowiedź ustna - "Skąpiec"
Szanowni, tym razem coś na specjalną prośbę. Obiecałam, więc zrobiłam. Spójrzcie, może się Wam przyda.
-
Z "Lalką" mogłabym się nie rozstawać. Wybaczcie mi więc, że propozycja jej omówienia jest tak obszerna. Naprawdę wyrzuciłam co n...
-
Z potrzeby chwili powstało, może się komuś przyda.
-
Przygotowanie lekcji zdalnych jest zarówno czasochłonne, jak i wcale niełatwe. Postanowiłam wyjść naprzeciw oczekiwaniom wielu polonistów ...
SPoko
OdpowiedzUsuńpomocne , super , nie miałem nigdy takiej dobrej notataki w szkole
OdpowiedzUsuń