"Przedwiośnie" - opracowanie lektury

Szanowni,

to już ostatnia przed świętami prezentacja. Czas pomyśleć o bliskich. Tym razem oddaję Wam pomysły na omówienie "Przedwiośnia".  

Niespodzianka mikołajkowa

Szklane domy - gra

Kochani,

pracuję nad "Przedwiośniem". Na razie zachęcam do sprawdzenia gierki.

Czekam na uwagi.

"Rozdzióbią nas kruki, wrony..." - opracowanie lektury

Moi mili, 

pozostałam przy Stefanie  Żeromskim, ale tym razem opowiadanie dla szkoły średniej. Sugeruję zająć się rozrachunkiem z narodową przeszłością i porównaniem opowiadania Żeromskiego do etiudy filmowej Jana Holoubka. Zapraszam do lektury, wykorzystania materiału. Proszę o spostrzeżenia. 

"Syzyfowe prace" - opracowanie lektury

Szanowni,

a może projekt zamiast klasycznego omawiania "Syzyfowych prac"? Wiem, minister zapowiada pominięcie tej lektury na egzaminie. Tym razem brakło mi wyczucia czasu i sytuacji. (Tylko kto mógł przewidzieć zmianę reguł gry w trakcie roku szkolnego? Tego i Behemot by nie wymyślił!) Mam nadzieję, że jednak zechcecie swoim życzliwym okiem rzucić na pomysł innego podejścia do lektury. A może nawet dla urozmaicenia (i w imię normalności) zechcecie go sprawdzić w praktyce? 

Jak zawsze zapraszam do lektury i wykorzystania. Czekam z utęsknieniem wielkim na komentarze. Wasze wpisy dają mi siłę do pracy. 

Bitwa w Soplicowie - gra

Drodzy, 

widzę, że wielu z Was omawia aktualnie "Pana Tadeusza". Może pomysł na grę "Bitwa w Soplicowie" według scenariusza opracowanego w moim pomyśle lekcji (tutaj) się przyda? Bawcie się Wy i niechaj bawią się Wasze nad miarę zmęczone dzieciaki!

A o mnie też pamiętajcie. Odwiedzajcie mnie i dzielcie się ze mną swoimi spostrzeżeniami, propozycjami, może potrzebami... 

"Gloria victis" - opracowanie lektury - gra dydaktyczna

Szanowni,

chodził za mną pomysł wykorzystania tego szablonu gry od dawna. W końcu znalazłam właściwy tekst literacki, którego omówienia ładnie wpasowało się w zasady gry. Przed Wami moja radosna twórczość: "Gloria victis" omówienie w formie gry! Znajdą tu uczniowie zarówno elementy gier dydaktycznych, jak i informacje potrzebne przy omówieniu lektury. Mam nadzieję, że pomysł chwyci. Ale sprawdzić musicie Wy. 

A potem mi napiszcie, jak to wyszło. Podzielcie się ze mną uwagami, czy nie zajmuje to zbyt dużo czasu, czy warto w taki sposób podchodzić do lektury. To gra jednoosobowa, więc pewnie nie wywoła wielu emocji, ale może pozwoli uczniom zapamiętać najważniejsze sprawy. Życzę powodzenia. 

Jak zawsze czekam na Wasze komentarze (Bardzo proszę o refleksje, należę do pokolenia nieobrazkowego, więc gify i serduszka mniej mi mówią niż tekst).